Zajęcia zdalnie lub w mniejszych grupach, w ścisłym reżimie sanitarnym – warsztaty terapii zajęciowej na terenie powiatu kieleckiego wznowiły działalność.
Po przerwie spowodowanej epidemią Sars-Cov-2 warsztaty terapii zajęciowej w Belnie, Fanisławicach, Osinach, Sędku i Zgórsku ponownie prowadzą zajęcia dla osób niepełnosprawnych. – W czerwcu uczestnicy warsztatów powrócili na zajęcia. Odbywają się one zdalnie lub stacjonarnie z zachowaniem wszelkich procedur mających zapewnić maksymalne bezpieczeństwo zarówno osobom niepełnosprawnym, jak i pracowniom – mówi Stefan Bąk członek Zarządu Powiatu w Kielcach.
Wszystkie placówki w powiecie wdrożyły wytyczne zalecane przez Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny. Warsztaty zostały wyposażone w niezbędne środki ochrony osobistej dla uczestników i pracowników, takie jak: maski, przyłbice, rękawiczki, mydło, ręczniki papierowe, płyny do dezynfekcji, fartuchy nieprzenikliwe z długim rękawem czy termometry bezdotykowe do pomiaru temperatury ciała. Sale, w których odbywają się ćwiczenia są wietrzone i dezynfekowane po każdej grupie uczestników. Spożywanie posiłków odbywa się indywidualnie z zachowaniem bezpiecznej odległości od innych osób.
Dla większego bezpieczeństwa uczestnicy warsztatów zostali podzieleni na małe grupy. Mogą się kontaktować bezpośrednio tylko z osobami, z którymi podróżują w busie. Jak informują pracownicy placówek opiekuńczych podopieczni stosują się do poleceń personelu dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy oraz nowych zasad funkcjonowania placówek.
– Zaistniałe zmiany dotyczą nas wszystkich. Staramy się przestrzegać wytycznych i uczyć ich naszych podopiecznych – mówi Paulina Maciąg z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Osinach. Placówka prowadzi zajęcia we wszystkich swoich pracowniach dla 28 osób niepełnosprawnych.
– Pozostałe osoby korzystają z terapii zdalnej. Wprowadzone obostrzenia ich przerażają i na chwilę obecną wybrali taką formę. Jednak rozważają oni powrót od września do placówki. Osoby, które wybrały formę zdalną otrzymały potrzebne materiały. Poprzez kontakt telefoniczny monitorujemy ich pracę – dodaje kierownik WTZ w Osinach.
Podobnie jest w innych placówkach.
– Prowadzimy warsztaty dla mniejszej grupy. Po wznowieniu zajęć uczestniczy w nich 28 niepełnosprawnych. Pozostali podopieczni nie zdecydowali się jeszcze na powrót do nas. Bardzo dobrze poradzili sobie oni z wprowadzonymi zmianami. Najbardziej brakuje wszystkim wycieczek. Po konsultacjach z rodzicami uznaliśmy, że na chwilę obecną zrezygnujemy z nich – mówi Katarzyna Drogosz z WTZ w Belnie.
– Dostosowaliśmy się do nowych zaleceń i procedur. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy i przyjeżdżają na zajęcia wymiennie, co drugi dzień. Ćwiczenia odbywają się w małych grupach. Mogą w nich uczestniczyć wyłącznie osoby zdrowe, bez objawów chorobowych sugerujących chorobę zakaźną. Zrezygnowaliśmy z prowadzenia pracowni kulinarnej – dodaje Wioletta Kozłowska z WTZ w Sędku.
